czwartek, 30 sierpnia 2012

Decisive moment

Przedstawiam wam pana Henri Cartier Bresson. Z serii fecebook uczy i wychowuje -
Ten fanpage zachęcił mnie do przyjrzenia się fotografii Bressona. Zresztą cała galeria jest bardzo ciekawa.
 
Lubię wyjeżdżac i lubię wracac. Chyba jedyne czego nie lubię to stac w miejscu. Dlatego trochę mi smutno, a jednak trochę wesoło. I już sama nawet nie wiem jak mi jest. Jeśli prasa poranna nie oszukuje w Warszawie jest cieplej niż na Lazurowym. O. Tak na pocieszenie. Dla mnie. To na dziś.

1 komentarz:

Archistka pisze...

Ale wracasz do mnie. Wycałuj szaloną sixtine i wracaj.